ALICANTE | Wskazówki, porady, zdjęcia

poniedziałek, 30 marca 2020


Alicante to miasto i zarazem stolica prowincji w Hiszpanii. Na tej wyjazd wybraliśmy się wraz z początkiem marca (dokładnie na 3noce). Pogoda była różna, warto było wziąć w plecak/torbę jakąś bluzę bądź spodnie. Ja zazwyczaj ubierałam krótki dół, a góra dłuższa i w torbie zawsze coś dodatkowego - z tego względu, że pogoda bardzo szybko potrafiła się zmieniać - od gorących 24stopni do wiatru i deszczu tego samego dnia. Aczkolwiek temperatura wahała się pomiędzy 18-24stopnie.

Po Alicante poruszałyśmy się pieszo lub autobusami (w niektórych przypadkach taksówką :)). Wszystko zależy gdzie dokładnie chciałyśmy się przemieścić. Aczkolwiek pieszo 15km dziennie i tak robiłyśmy, chcąc zobaczyć jak najwięcej miejsc. 

Co udało nam się zobaczyć?


Promenada Explanada de Espana
Słynna promenada, która jest wyłożona wzorzystą mozaiką oraz mnóstwem palm. Wzdłuż niej są restauracje i sklepy z pamiątkami. Poza sezonem można spotkać dużo mieszkańców, którzy spacerują z swoimi czworonożnymi przyjacielami.


Zamek Castillo de Santa Barbara
Zamek usytuowany na wysokiej skale, zdecydowanie jest to wizytówka tego miejsca. Można na niego wjechać windą za ok 4euro bądź wejść na tą górę. My wolałyśmy zapłacić, wiedząc ile jeszcze będziemy zwiedzać. Widok z zamku jest przepiękny. z jednej strony widać przepiękne plaże, port a z drugiej strony starówkę i miasto. 



Barrio Santa Cruz
Przepiękne i malownicze uliczki, będące poniżej zamku.







Calle de Las Setas
Uliczka pełna muchomorów i kolorów. Dzieciaki zdecydowanie są uradowane tym miejscem.






Playa de San Juan
Określona jako jedna z najpiękniejszych miejsc w Alicante. Ja zdecydowanie uwielbiam podziwiać naturę i jej piękno. Plaża piękna, piaszczysta i mnóstwo palm.






Torrevieja Pink Lake
Zdjęcia w internecie innych blogerek wyglądają bardzo obiecująco i pięknie. Aczkolwiek różowe jezioro nie jest różowe - przykre ale taka prawda. Niestety większość z tych zdjęć jest po prostu przerobiona. Dużo lokalnych ludzi nie słyszało nawet o tym, żeby było różowe, tylko pomarańczowo-brązowe. My chcąc się upewnić i tak pojechałyśmy i niestety mieli rację. To jezioro jest różowe tylko w jakiś tydzień czerwca gdy ta woda zakwita, dzięki znajdujących się tam skorupiakom. Więc kochani, jeżeli wybieracie się tam w inne miesiące niż czerwiec niestety możecie być delikatnie zawiedzeni. W czerwcu nie dość, że jezioro ma kolor różowy to i można tam spotkać żyjące w nim flamingi!:)
Na mnie już większe wrażenie zrobiło samo miasteczko Torrevieja.



6

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life